Długa nieobecność

Witam ponownie!
Moja aktywność na blogu była ostatnio tak znikoma, że sama nie wiem jak to wszystko teraz ogarnąć. Mam mnóstwo pomysłów na nowe posty, sporo energii po naszych rodzinnych wakacjach i nie lada wyzwanie, jak znleźć czas by to wszystko jakoś ze soba pogodzić. Działo sie u nas ostatnio bardzo dużo. Przygotowania do świat, a później prawie miesieczny wyjazd do rodziny do Polski, to byl wyjątkowo intensywny czas. Najważniejsze, że akumulatory naładowane i jest w nas pełno pozytywnej energi do dalszej pracy. JM przez ten czas zrobił tak wielkie postępy, że nie nadażaliśmy za tempem jakie sobie obrał. Czakamy jeszcze na pierwszy ząbek, ale po opowieściach moich koleżanek z Polski jak ich maluch znosiły ząbkowanie to aż strach sie bać. Nie ma co sie jednak łamac. Damy radę.
Dziekuje wszystkim za miłe wiadomości i wpisy dotyczące mojego bloga, jak i poszczególnych tematów. To naprawdę dodaje siły i chęci do dalszego pisania. Z całego serca postaram się dalej kontynuować pisanie i dzielić się z wami naszym doświadczeniem i spostrzeżeniami. Dziekuje,że jesteście i do napisania. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Pozdrawiam

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ciąża we Francji, kilka ważnych formalności przed porodem

Aplikacja ,,amelie, l'Assurance Maladie", która ułatwi ci życie.

Wychowawczy we Francji